Agencja ratingowa S&P w poniedziałek obniżyła o dwa stopnie notę Wielkiej Brytanii z najwyższej AAA do AA, nie wykluczając dalszych obniżek na skutek referendum, w którym Brytyjczycy zagłosowali za wystąpieniem z Unii Europejskiej.

Referendum w sprawie wyjścia z UE S&P nazwała w komunikacie "wydarzeniem brzemiennym w skutki", które doprowadzi do "mniej przewidywalnych, stabilnych i skutecznych ram politycznych w Zjednoczonym Królestwie".

Agencja utrzymała również perspektywę negatywną dla brytyjskiej oceny wiarygodności kredytowej, co znaczy, że w przyszłości może dojść do kolejnych obniżek ratingu. Według S&P negatywna perspektywa odzwierciedla ryzyko dla brytyjskiej gospodarki i finansów publicznych, a także dla roli funta szterlinga jako międzynarodowej waluty rezerwowej.

Przywołano również zagrożenie dla "konstytucyjnej i gospodarczej integralności Zjednoczonego Królestwa" w kontekście możliwego powtórzenia w Szkocji referendum w sprawie odłączenia się od reszty Wielkiej Brytanii.

Dotychczas S&P była jedyną z największych agencji ratingowych, która utrzymała najwyższą ocenę AAA dla Wielkiej Brytanii.

Reklama

W czwartkowym referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za Brexitem, a 48,1 proc. za pozostaniem w UE.

>>> Czytaj też: Szefowie dyplomacji Berlina i Paryża chcą superpaństwa zamiast UE