Jak poinformował UOKiK, niedozwolone porozumienie dotyczyło cen czyściw i materiałów higienicznych, czyli np. ręczników papierowych, mydła w płynie czy papieru toaletowego.

"Przedsiębiorcy co najmniej od 2010 r. ustalali minimalne ceny odsprzedaży dla klientów instytucjonalnych - m.in. firm, urzędów, hoteli, restauracji, sklepów" – mówił, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Marek Niechciał

Jak wyjaśnił UOKiK, postępowanie, w trakcie którego Urząd wykazał m.in. to, że antykonkurencyjne porozumienie z dystrybutorami zawarła spółka SCA Hygiene Products. "W 2013 r. w wyniku przekształceń w grupie SCA sprzedażą produktów zajęła się SCA Hygienie. Stronami postępowania antymonopolowego były także: Eko Higiena z Sierosławia, Henry Kruse z Bielan Wrocławskich, Higma Service z Opola, Les Higiena z Solca Kujawskiego, Zabłocki z Krakowa oraz Smarth z Mrągowa. Podczas postępowania UOKiK przeprowadził rozprawę administracyjną przesłuchując strony" - poinformował w komunikacie Urząd.

UOKiK nałożył na uczestników zmowy cenowej kary o łącznej wartości ponad 3,2 mln zł. Okolicznością łagodzącą było m.in. zaprzestanie niedozwolonej praktyki w 2013 roku.

Reklama

"Jedna ze spółek – Smarth - uniknęła sankcji pieniężnej, ponieważ zdecydowała się na współpracę z Urzędem w ramach programu łagodzenia kar leniency" - napisał UOKiK. Program ten umożliwia on przedsiębiorcy, który jako pierwszy z uczestników zmowy dostarczy urzędowi dowody na istnienie antykonkurencyjnego porozumienia, nawet całkowite zwolnienie z sankcji pieniężnej.

Jak podkreślił UOKiK "na zmowach przedsiębiorców tracą ich uczciwi konkurenci oraz odbiorcy produktów". "Najczęściej są to konsumenci, którzy musza płacić wyższe ceny, a w przypadku podziału rynku mogą mieć ograniczony dostęp do niektórych towarów. Dlatego skuteczna walka z niedozwolonymi porozumieniami to jeden z celów UOKiK w 2017 r." - czytamy w komunikacie. (PAP)