"Chyba tego nie uniknę" - powiedział Cipras po spotkaniu z prezydentem Grecji Prokopisem Pawlopulosem, zorganizowanym z okazji porozumienia między Atenami a eurogrupą. Przypomniał, że w szczytowym okresie greckiego kryzysu obiecał ówczesnemu premierowi Włoch Matteo Renziemu i szefowi Komisji Europejskiej Jean-Claude'owi Junckerowi, że założy krawat, gdy Grecja wyjdzie z kryzysu. Teraz uznał, że nadeszła pora, by słowa dotrzymać.

W 2015 roku Renzi i Juncker podarowali Ciprasowi krawaty, co było sugestią, żeby szef greckiego rządu dostosował się do dress code'u obowiązującego na spotkaniach unijnych przywódców.

W nocy z czwartku na piątek kredytodawcy Grecji porozumieli się w sprawie warunków wyjścia tego kraju z programu pomocowego, w tym restrukturyzacji jego zadłużenia. Grecja 20 sierpnia wraz z zakończeniem programu dołączy tym samym do Irlandii, Hiszpanii, Cypru i Portugalii, które również były objęte pomocą międzynarodowych kredytodawców po kryzysie, ale nieporównywalnie szybciej udało się im wyjść na prostą.

Nie wiadomo jeszcze, przy jakiej konkretnie okazji grecki premier pokaże się publicznie w krawacie.(PAP)

Reklama