Pełnomocnik rządu ds. koordynacji przygotowań do wprowadzenia euro Ludwik Kotecki poinformował w poniedziałek, że oficjalne rozmowy w sprawie przystąpienia Polski do mechanizmu ERM2 prawdopodobnie rozpoczną się pod koniec lutego lub na początku marca.

Według Koteckiego, Polska powinna wejść do strefy ERM2 najpóźniej w maju albo na początku czerwca br., na razie jednak nie są prowadzone oficjalne rozmowy na ten temat.

"Chciałbym, abyśmy jak najszybciej weszli do strefy euro, ale nie po takim kursie jaki jest obecnie. To, że rząd będzie prowadził rozmowy to dobrze, ale myślę, że Unia Europejska nie jest zainteresowana, abyśmy weszli do strefy euro z tak silnie osłabionym złotym" - podkreślił Wikiński.

Jego zdaniem, mówienie obecnie o dacie wejścia do ERM2 "w sposób kategoryczny jest przedwczesne". "Ale rozmowy niech będą prowadzone, bo to leży w naszym dobrze pojętym interesie" - powiedział poseł Lewicy.

Reklama

Mówiąc o wzmocnieniu polskiej waluty wobec euro, Wikiński stwierdził, że nie należy potępiać rządu za decyzję o wymianie euro na otwartym rynku walutowym. Zdaniem Wikińskiego, polską walutę może wzmocnić także "utrzymanie poziomu eksportu". "Eksport dramatycznie nam siada, a skądś waluta - oprócz środków unijnych - musi do gospodarki napływać. Trzeba grać na kilku fortepianach" - uważa poseł Lewicy.