Po zakończeniu rozmów, które odbyły się w środę, zarząd Stoczni Remontowej SA wydał tylko krótki komunikat, którego treść została skonsultowana z bankami. Napisano w nim, że na spotkaniu "uzgodniono dalszy tryb postępowania zabezpieczający dalszą działalność gospodarczą Stoczni Remontowej SA".

Jak powiedział PAP Landowski, suma kontraktów na opcje walutowe, jakie zawarła firma w ub.r., wyniosła kilkaset mln zł. Z powodu wycofania się części zleceniodawców, firma miała kłopot ze spłaceniem należnych kwot.