Przedstawiciel Kremla wyjaśnił, że ochrona ta przysługuje Janukowyczowi od momentu jego wjazdu do Rosji, gdy miał status prezydenta Ukrainy. Jednocześnie Janukowycz "nie ma żadnego specjalnego, prawnego statusu" w Rosji - dodał Pieskow. Nie wyjaśnił, jaka konkretnie struktura zajmuje się ochroną Janukowycza.

W ostatnich dniach były prezydent Ukrainy wystąpił w Moskwie na konferencji prasowej w państwowej agencji informacyjnej RIA Nowosti. Jego wypowiedzi obszernie relacjonowała telewizja publiczna. Janukowycz powiedział m.in., że według posiadanych przez niego informacji grupa złożona z 12 osób, powołana przez obecne władze Ukrainy, przygotowuje zamach na prorosyjskiego ukraińskiego polityka Wiktora Medwedczuka. Janukowycz wspomniał też o zamachu, którego celem miałby być on sam.

Były prezydent Ukrainy został odsunięty od władzy na początku 2014 roku i zbiegł do Rosji. Pod koniec stycznia br. sąd na Ukrainie uznał go za winnego zdrady stanu i skazał zaocznie na 13 lat pozbawienia wolności. (PAP)