Diyarbakir to dawny matecznik zdelegalizowanej przez Ankarę separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Trzej burmistrzowie oskarżeni są o różne przestępstwa, w tym przynależność do organizacji terrorystycznej i szerzenie propagandy tej organizacji - podała agencja Reutera, nie ujawniając więcej szczegółów.

Po udaremnionym przewrocie wojskowym w Turcji z lipca 2016 roku większość burmistrzów z ramienia prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej (HDP) i jej regionalnego sojusznika została pozbawiona urzędu z powodu rzekomych powiązań z PKK. Pod zarząd komisaryczny przekazano 95 ze 106 gmin rządzonych przez HDP i partia ta liczyła na odzyskanie nad nimi kontroli.

Partia Pracujących Kurdystanu uznawana jest przez Ankarę, a także Stany Zjednoczone i Unię Europejską za organizację terrorystyczną. Od lat 80. prowadzi zbrojną walkę o kurdyjską autonomię w Turcji, głównie na południowym wschodzie kraju. W konflikcie kurdyjsko-tureckim zginęło już ponad 40 tys. osób.

Reklama

>>> Czytaj też: Grecja: Rząd "poważnie zaniepokojony" wzrostem liczby migrantów