"Musimy słuchać rad ekspertów i naukowców. To dotyczy oczywiście wszystkich kryzysów (...). My, młodzi ludzie, jesteśmy najmniej zagrożeni wirusem, ale ważne jest, abyśmy okazali solidarność z najbardziej narażonymi" - oświadczyła Thunberg.

Według aktywistki powołany przez nią ruch piątkowych strajków Fridays for Future musi teraz znaleźć nowe sposoby na propagowanie świadomości o kryzysie klimatycznym.

"Ograniczmy liczbę fizycznych zgromadzeń, za to zwiększmy zaangażowanie" - poleciła Thunberg, zwracając uwagę na możliwość prowadzenia piątkowych strajków poprzez publikowanie własnych zdjęć w mediach społecznościowych.

W Szwecji do południa w środę władze nie podjęły decyzji o zamknięciu szkół.

Reklama

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)