Ubiegły rok był najgorszy od wielu lat. Polskie cukrownie nie wykorzystały nawet krajowej kwoty produkcji, która wynosi 1,4 mln t. Zagraniczne koncerny mają jednak pomysł, jak wykorzystać moce naszych firm.

Po raz pierwszy od wielu lat Polska wyprodukowała mniej cukru, niż wynoszą krajowe potrzeby. W tym roku zabraknie ok. 250 tys. ton tego surowca i firmy zostaną zmuszone do jego importu.

Podobna sytuacja wystąpiła w innych krajach Unii Europejskiej. W wyniku reformy unijnego rynku produkcja z buraków zmalała o 5,8 mln ton. Tym samym Unia zostanie największym importerem cukru na świecie.

Koncerny działające w Polsce zdecydowały jednak, że zamiast importować gotowy produkt, taniej będzie zainwestować w rafinerie przerabiające surowy cukier trzcinowy.

Reklama

Więcej w „Rzeczpospolitej”