W ramach środków ostrożności władze zarządziły czasowe zamknięcie kawiarń i restauracji w mieście Meksyk - ognisku epidemii, a także w innych miejscach w kraju, gdzie stwierdzono przypadki zachorowań.

W sumie na 250 tys. restauracji zarejestrowanych w całym kraju "liczba zlikwidowanych lokali sięgnęła 6,5 tys., a liczba ludzi, którzy stracili pracę, przekroczyła 55 tys." - podała w komunikacie krajowa izba restauratorów Canirac.

W stolicy, gdzie restauracje i kawiarnie były zamknięte przez 10 dni na przełomie kwietnia i maja, straty okazały się zbyt wysokie dla 3 tys. lokali (na 35 tys.), a 18,5 tys. ludzi straciło pracę.