To reakcja na słowa Marty Gajęckiej, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego, która powiedziała Dziennikowi Gazecie Prawnej, że spółka nie może liczyć na współfinansowanie ze środków tej instytucji.
– Zwróciliśmy się do konsorcjum banków, które działają na całym świecie. Mimo trudnych czasów spotkało się to z dobrym odzewem rynku kapitałowego, tak więc nie mamy problemów, by uzyskać potrzebne 3,9 mld euro – powiedział PAP Ulrich Lissek, dyrektor spółki ds. komunikacji.
Ulrich Lissek potwierdził też, że Nord Stream znalazł już odbiorców na gaz z pierwszej nitki Gazociągu Północnego. Według niego jej przepustowość – 27,5 mld m. sześc. rocznie – została sprzedana w blisko 90 procentach.
Budowa ma ruszyć w kwietniu tego roku. Zakończenie prac przy pierwszej nitce zaplanowano na koniec 2011 roku.
Reklama