W ostatnich dniach EURUSD nie zdołał pokonać istotnych poziomów w okolicach 1,3800 co wskazuje na słabość rynku i tendencję do dalszego kontynuowania deprecjacji euro do dolara. Ewentualne przebicie oporu na wspomnianych poziomach otworzyłoby drogę do wzrostów nawet w okolice 1,4000. Po nieudanej próbie utworzenia głębszej korekty rynek kolejny raz zanotował zdecydowany ruch spadkowy zniżkując do poziomu 1,3440 pokonując ostatni dołek w okolicach 1,3530. Impulsem do przełamania wsparcia był FED podnosząc stopę dyskontową o 25 pb do 0,75.

Z punktu widzenia analizy technicznej w tej chwili obserwujemy zatrzymanie spadków na 61,80% zniesienia Fibonacciego całej fali wzrostowej z 1,2450 na 1,5150. Przełamanie tych poziomów będzie sygnałem kontynuowania zniżki otwierającej drogę nawet w okolice 1,3000. Dodatkowym czynnikiem dla dalszych spadków są wygenerowane sygnały na parze walutowej GBPUSD wskazujące, że taki scenariusz w chwili obecnej jest najbardziej prawdopodobny.