W Paryżu i Frankfurcie handel rozpoczął się dziś od spadku o prawie 0,5 proc. Londyński FTSE zniżkował na otwarciu o 0,2 proc.

"Nastroje szybko jednak się poprawiły, a spadki zostały w całości zniwelowana. Paryski CAC40 zyskiwał nawet już po pierwszej godzinie handlu o 0,2 proc. Na parkietach naszego regionu dominowały zniżki. Choć ich skala nie była zbyt duża, poprawy w ciągu dnia nie było widać" - powiedział Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.

W efekcie na zamknięciu piątkowej sesji francuski indeks CAC 40 spadł o 1,94 proc. do 3 986,63 pkt.

Niemiecki indeks DAX stracił 1,76 proc. i wyniósł 6 180,9 pkt.

Reklama

Brytyjski FTSE 100 na zamknięciu sesji spadł o 1,39 proc., do 5 743,96 pkt.