Jak podaje gazeta, Polska zobowiązała się do udzielenia 25 gwarancji, w tym zgodziła się na zwolnienia uzyskanego w trakcie mistrzostw przez UEFA dochodu od podatku dochodowego i zwrot VAT od sprzedawanych towarów i usług przez powiązane z federacją spółki.

Jednak nie jest to katastrofa, bo jak powiedział "Rz" Jarosław Koziński, doradca podatkowy Ernst & Young tego typu gwarancje są standardem przy tej rangi imprezie.

"Jeśli jakikolwiek kraj stara się o organizację olimpiad czy mistrzostw, musi się liczyć z takim odstępstwem i nie ma sensu liczyć, ile pieniędzy może przez to stracić. Nie ma co liczyć pieniędzy, których i tak byśmy nie mieli" - powiedział Koziński "Rzeczpospolitej".

>>> Czytaj też: FIFA i UEFA od lat wymuszają na gospodarzach imprez zwolnienia podatkowe

Reklama