Hiszpanie zdobyli zwycięskiego gola w dogrywce, w 116. minucie meczu. Strzelcem był Andres Iniesta, grający na co dzień w FC Barcelona.

Obecna wartość złota, z którego wykonany jest Puchar Świata to 187761 dolarów amerykańskich – pisze portal SportsProMedia.com, który powołuje się na wyliczenia firmy Cash4Gold.

Cash4Gold przypomina, że w 2006 roku, kiedy mundial odbywał się w Niemczech, puchar był wart „zaledwie” 96476 dolarów. W ciągu ostatnich czterech lat cena złota wzrosła dwukrotnie.

Puchar Świata jest pusty w środku. Jak powiedział BBC profesor chemii Martyn Poliakoff z Nottingham University, gdyby trofeum było wypełnione złotem, to ważyłoby aż 70 kg.

Reklama

Oczywiście prawdziwa wartość pucharu nie jest mierzona w ilości złota, które jest potrzebne do jego wykonania. Jednak gdyby ktoś chciał sprzedać bezcenne dla piłkarzy trofeum, mógłby liczyć na co najmniej 10 mln dolarów, jak pisze SportsProMedia.com.

Zwycięzca Mistrzostw Świata nie otrzymuje pucharu na własność, ale jego wierną, pozłacaną replikę. Na pocieszenie dodajmy, że na oryginale zostanie wyryty napis z nazwą kraju i datą, kiedy puchar został zdobyty.

Przebieg meczu finałowego

Piłkarze Hiszpanii, aktualni mistrzowie Europy, po raz pierwszy zdobyli mistrzostwo świata. W niedzielnym finale w Johannesburgu pokonali po dogrywce Holandię 1:0. Gola na wagę najważniejszego triumfu w historii hiszpańskiego futbolu zdobył w 116. minucie Andres Iniesta.

Stawka meczu wpłynęła bardzo negatywnie na jego jakość. Piłkarze przejęci i sparaliżowani ogromną szansą rzadko decydowali się na ataki. Zwłaszcza Holendrzy, którzy w pierwszej połowie ani razu nie zagrozili poważnie bramce Ikera Casillasa.

Z kolei Hiszpanie dwukrotnie postraszyli Maartena Stekelenburga. W piątej minucie groźnie głową strzelał Sergio Ramos, a wkrótce potem David Villa trafił w boczną siatkę.

Poza tym na boisku mnożyły się brutalne zagrania. Już przed przerwą sędzia pokazał pięć żółtych kartek - m.in. Nigelowi de Jongowi, który kopnął Xabiego Alonso w... klatkę piersiową.

Na pierwszą groźną akcję w tym meczu trzeba było czekać aż do 62. minuty. Po świetnym podaniu Wesleya Sneijdera w sytuacji sam na sam znalazł się Arjen Robben, ale jego strzał obronił nogami Iker Casillas. To była wyborna sytuacja - gwiazdor "Pomarańczowych" długo nie mógł uwierzyć, że ją zmarnował.

Chyba nawet za długo, ponieważ w 83. minucie... znów nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Wcześniej dwie dogodne okazje stworzyli Hiszpanie, ale strzał Villi z pięciu metrów został zablokowany, a Sergio Ramos strzelił głową nad poprzeczką.

Hiszpanie przeważali, jednak przed długi czas nic z tego nie wynikało. Piłkarze obu drużyn bili rekordy jedynie w faulach skutkujących kartkami. W sumie Howard Webb pokazał ich piętnaście, w tym jedną czerwoną. W 109. minucie usunął z boiska Johna Heitingę (dwie żółte kartki), co - jak się wkrótce okazało - miało ogromne znaczenie.

W 116. minucie osłabiona brakiem Heitingi defensywa Holendrów nie upilnowała Andresa Iniesty. Pomocnik Barcelony wpadł w pole karne i mocnym strzałem pokonał Stekelenburga. Hiszpanie wygrali czwarty z rzędu mecz na mundialu 1:0.

Z kolei Holendrzy nie przełamali klątwy drugich miejsc. To ich trzeci przegrany finał mistrzostw świata. Złotego medalu nigdy jeszcze nie zdobyli.