"Jestem spokojny o złotego. Musiałyby napłynąć jakieś nieoczekiwane, niepomyślne informacje z Węgier, żeby negatywnie wpłynąć na jego kurs. Moim zdaniem złoty będzie się umacniał i w przyszłym tygodniu możemy znowu osiągnąć kurs na poziomie 3,92 za euro" - powiedział w rozmowie z PAP diler walutowy banku Millennium Przemysław Winiarczyk.

Zdaniem Winiarczyka piątkowa sesja przebiegła spokojnie, a dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych nie miały większego wpływu na kwotowania złotego. "Dzisiaj niewiele się działo. Złoty wahał się w przedziale 3,9760-4,00. Nie zanotowaliśmy istotnej reakcji kursu na figury z USA" - powiedział.

W piątek Departament Handlu USA podał, że Produkt Krajowy Brutto Stanów Zjednoczonych wzrósł w II kwartale 2010 roku o 1,6 proc. w ujęciu zaktualizowanym licząc kwartał do kwartału. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 1,4 proc.

W piątek poinformowano, iż indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wyniósł w sierpniu 68,9 pkt i okazał się niższy od oczekiwań. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 69,6 pkt.

Reklama

Diler walutowy banku Millennium powiedział, że w najbliższym czasie inwestorzy będą obserwowali sytuację na rynkach zagranicznych. "Rynek otrzymuje pozytywne informacje z zagranicznych rynków obligacji. Istotnymi dla przyszłych kwotowań złotego będą także kolejne informacje z USA. Bacznie będziemy przyglądać się gospodarkom europejskim ogarniętym kryzysem, czyli greckiej, hiszpańskiej i portugalskiej" - dodał Winiarczyk.