W lutym ceny ofertowe mieszkań w 11 z 18 analizowanych przez Oferty.net miast były niższe niż przed rokiem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy najbardziej spadły stawki w Sopocie (5,8%), Szczecinie (4,5%) i Gorzowie Wielkopolskim (4%). W Katowicach, Łodzi i Warszawie mimo wyraźnej przewagi podaży nad popytem ceny ofertowe nieruchomości pozostały praktycznie bez zmian. W tym czasie wzrosły średnie stawki w Krakowie (2,5%), Opolu (4,4%) i Kielcach (9,6%). Jednak w przypadku dwóch ostatnich miast obraz rzeczywistej skali zmian cen zaburza niewielka podaż ofert i przeważający udział w nich lokali w nowym budownictwie.
>>>> Czytaj też: Najnowsze dane ze stołecznego rynku nieruchomości. Ceny działek i domów
Z kolei marzec był miesiącem dalszych spadków marż kredytów hipotecznych, aczkolwiek tak spektakularnych propozycji jak miesiąc wcześniej (0,99 pkt proc. marży w BZ WBK czy 0,79 pkt proc. przez trzy lata w BNP Paribas Fortis) już nie uświadczyliśmy. Nie znaczy to, że było nudno. Warto zwrócić uwagę m.in. na niskie marże kredytów w euro w Banku DnB Nord (od 1,4 pkt proc.). Marże w złotych obniżył Bank Millennium, gdzie przy kredycie na 300 tys. i więcej z 10-proc. wkładem własnym można liczyć na marżę równą 1,59 pkt proc., a aktywni klienci banku mogą ją jeszcze obniżyć o 0,3 pkt proc. Bez względu na LtV marżę 1,4 pkt proc. w złotych oferuje Citi Handlowy, ale w zamian wymaga założenia bezpłatnego konta, zadeklarowania wpływów na nie oraz korzystania ze zwolnionej z opłat miesięcznych/rocznych karty kredytowej. Na kredytobiorców bardziej otworzył się Kredyt Bank, który przy kredycie w euro nie wymaga już wkładu własnego. Nadal niejasna jest kwestia zmian w programie Rodzina na Swoim. Mimo deklaracji, rząd nie zdążył z nowelizacją ustawy na początek nowego kwartału i nadal nie wiadomo kiedy jego ograniczenie wejdzie w życie. Jest jeszcze druga dobra wiadomość dla potencjalnych chętnych - wygląda na to, że w niektórych miastach znów wzrosną limity nieruchomości kwalifikujących się do kredytów z dopłatami. W Warszawie limit ten wyniesie prawdopodobnie ponad 9,8 tys. złotych.
Marzec nie był łatwym miesiącem dla osób spłacających kredyty we franku szwajcarskim. Od początku miesiąca jego kurs rósł i w połowie miesiąca średni kurs Narodowego Banku Polskiego osiągnął 3,2211, a na rynku w pewnym momencie frank kosztował ponad 3,27 zł. Na szczęście potem przyszedł czas na odreagowanie i 25 marca kurs NBP spadł do 3,1073. Od publikacji poprzedniego raportu Open Finance i Oferty.net oznacza to wzrost o mniej niż jednego grosza. Jako że LIBOR dla franka pozostał praktycznie na niezmienionym poziomie, rata kredytu hipotecznego we franku jest praktycznie taka sama jak miesiąc temu.
>>>> Czytaj też: Tak wygląda aktualna oferta kredytów hipotecznych
Podobnie do franka szwajcarskiego zachowywało się w ostatnim miesiącu euro, którego kurs na rynku przekroczył w połowie miesiąca 4,10 zł. W ciągu miesiąca kurs euro wzrósł o prawie 5 groszy, czyli ponad 1,2 procent. Dodatkowo w ciągu 30 dni 3-miesięczny EURIBOR urósł o 15 pkt bazowych. Połączenie tych dwóch czynników wpłynęło na wzrost raty kredytu na 30 lat w euro o około 12-13 zł na każde 100 tys. zł kredytu. O kolejne trzy punkty bazowe wzrosła stawka WIBOR 3M decydująca o oprocentowaniu kredytów w złotych. Taka zmian to ok. 2 zł wyższa rata na każde 100 tys. zł kredytu zaciągniętego na 30 lat. W ciągu kwartału WIBOR 3M zyskał 25 pkt bazowych, a to już bardziej odczuwalna różnica. Przy kredycie na 300 tys. zł trzeba liczyć się z dodatkowym wydatkiem w wysokości 45-50 złotych.
Przyglądając się cenom ofertowym mieszkań w największych miastach łatwo zauważyć, że w każdym z nich inaczej wygląda zróżnicowanie stawek wynikające z metrażu. W Gdańsku najniższą cenę m2 (6085 PLN) mają mieszkania o powierzchni w przedziale 61-90 m2. Nieznacznie droższy jest metr mieszkania dużego – mierzącego ponad 90 m2 (6144 PLN). Ceny mieszkań z mniejszych przedziałów powierzchniowych są wyższe o ok. 12%. W Krakowie najtańsze są mieszkania z dwóch środkowych przedziałów powierzchniowych – 31-60 i 61-90 m2. Stawki za m2 wynoszą odpowiednio 7370 i 7443 PLN. O ok. 13% droższe są mieszkania najmniejsze – mierzące do 30 m2 (8346 PLN). Po najwyższych stawkach oferowane są pod Wawelem mieszkania i apartamenty o pow. przekraczającej 90 m2. Ich średnia cena kształtuje się na poziomie 8840 PLN. W przeciwieństwie do Krakowa w Poznaniu cena m2 w mieszkaniach o największych powierzchniach jest najniższa – wynosi 5381 PLN. Droższe od nich są mieszkania o pow. 61-90 m2 (5647 PLN) oraz kawalerki do 30 m2 (5866 PLN). Najdroższymi ofertami są zaś mieszkania o pow. 31-60 m2; średnia cena za m2 wynosi w nich 6002 PLN.
Podobnie jak na rynku krakowskim wygląda rozkład cen w Warszawie. Najwyższe stawki są domeną dużych mieszkań i apartamentów (pow. 90 m2). Wynoszą średnio 10630 PLN za m2. O 10% taniej wyceniany jest m2 mieszkań najmniejszych – o pow. do 30 m2 (9567 PLN). O 15% tańszy jest m2 mieszkań o pow. 61-90 m2 (9030 PLN) a najtańszy – m2 mieszkań o pow. 31-60 m2 – 8825 PLN. I – co potwierdzają przedstawiciele warszawskich biur nieruchomości – mieszkania z tego przedziału powierzchniowego stanowią przedmiot większości zawieranych transakcji. Ceny mieszkań na rynku wrocławskim kształtują się w podobny sposób jak w Gdańsku. W stolicy Dolnego śląska widać wyraźny podział stawek wyznaczany powierzchnią 60 m2; mieszkania mniejsze – do 30 m2 i 31-60 m2 mają zbliżone ceny – odpowiednio 7847 i 7882 PLN za m2. Mieszkania większe – 61-90 m2 i pow. 90 m2 są o ok.14% tańsze (odpowiednio 6866 i 6701 PLN).