Rok po powodzi miejscowość Wilków powoli dochodzi do siebie. Mieszkańcy cały czas pracują przy usuwaniu zniszczeń i odbudowie gospodarstw. Ta miejscowość jest tylko jedną z wielu poszkodowanych w wielkiej powodzi 2010 roku.

Pierwsza fala powodzi (14-18 maja ub.r.) spowodowała poważne zniszczenia, najpierw na południu, a potem w centrum Polski. Kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle była wówczas największa od 160 lat, a poziom wody przekroczył ten z powodzi tysiąclecia w 1997 r.

>>> Powódź 2010: Opadająca woda odsłania ogrom zniszczeń - obejrzyj galerię

Zalane zostały domy mieszkalne i gospodarstwa rolne, zniszczone drogi i mosty, połączenia kolejowe, kościoły i cmentarze. Woda wyrządziła poważne szkody w województwach śląskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim i mazowieckim. Pod wodą znalazły się m.in. Czechowice Dziedzice, Chełm Śląski, Oświęcim, Kraków, Sandomierz, Tarnobrzeg. Również Odra przerwała wały przeciwpowodziowe niszcząc miasteczka i wioski w swym rozlewisku. Wystąpiło ponad 1300 osuwisk. Poważnie ucierpiały nie tylko domy, ale sady i pola uprawne.

Reklama

Druga fala powodziowa przeszła przez Polskę w dniach 1-2 czerwca. Woda zalała na nowo południową część Małopolski oraz Podkarpacie, województwo świętokrzyskie i lubelskie. W wyniku powodzi ucierpiały: Jasło, Sandomierz, Tarnobrzeg oraz gminy Wilków, Szczucin, Janowiec, Tarłów. Woda zalała 554 hektarów w 2157 miejscowościach. 7 sierpnia wylała rzeka Miedzianka zalewając 75 proc. powierzchni Bogatyni. Woda zniszczyła mosty i drogi prowadzące do miasta. Zalana została kopalnia odkrywkowa. Żywioł zagroził również Zgorzelcowi. W powiecie zgorzeleckim ewakuowano mieszkańców Porajowa, Radomierzyc, Sieniawki i Koźlic.

>>> Zobacz zdjęcia z 2010 roku: Bogatynia spustoszona przez powódź (GALERIA)

Z danych Caritas w Polsce wynika, iż wskutek powodzi zginęło 25 osób a poszkodowanych zostało 266 tysięcy. Ewakuowano 31 tys. osób, 20 730 mieszkań i domów zostało zalanych lub podtopionych. Straty poniosło 811 gmin oraz 1300 przedsiębiorstw. Woda uszkodziła 80 tys. km dróg wojewódzkich, gminnych i powiatowych oraz 1160 km dróg krajowych, 59 mostów. Straty oszacowano na ok. 12 mld zł.