"Wiedomosti" podają, że rzecznik RŻD odmówił skomentowania tych doniesień.
PKP Cargo ma być sprywatyzowane przy udziale inwestora strategicznego, któremu zostanie zaoferowany większościowy pakiet 50 proc. plus jedna akcja - tak na początku marca zdecydował rząd.
Wiceminister infrastruktury Andrzej Massel zapowiedział na początku czerwca, że wkrótce będzie gotowa krótka lista inwestorów.
>>> Czytaj też: Państwo nie chce wyjść z gospodarki, czyli dzieje polskiej prywatyzacji
Firmy zainteresowane kupnem PKP Cargo mogły składać oferty do 12 maja. Jak poinformował w połowie maja prezes spółki Wojciech Balczun, memoranda informacyjne PKP Cargo pobrało ponad 50 podmiotów, a oferty wstępne złożyło ponad 10 potencjalnych inwestorów.
Przedstawiciele Grupy PKP informowali, że są to zarówno podmioty krajowe, z Europy, i innych części świata. Obecnie oferty są analizowane.
Powołując się na polskie media, "Wiedomosti" przekazują, że kupnem akcji PKP Cargo zainteresowane są też koleje francuskie SNCF i czeskie - Ceske Drahy.
RŻD już wcześniej chciały kupić aktywa w Europie. W 2008 r. interesowały się udziałami w niemieckich Deutsche Bahn. Prywatyzację wstrzymano z powodu kryzysu.
Według "Wiedomosti" wystawiony na sprzedaż pakiet akcji PKP Cargo wart jest 710 mln dol.
PKB Cargo w 2010 r. odnotowała 60,4 mln zł zysku wobec prawie 500 mln zł straty w 2009 r. Spółka przeszła trzyletnią restrukturyzację, w wyniku, której 14 tys. pracowników straciło pracę, spadła też liczba zakładów należących do spółki z 42 do 10.
RŻD, to jedna z największych kompanii kolejowych na świecie. W I kwartale 2011 roku miała 29,57 mld rubli (1,04 mld dol.) zysku.
>>> Polecamy: Rothschild, Nomura, Goldman Sachs i ING zarobią na polskich fuzjach