"Jak na takie tempo wzrostu gospodarczego - w pierwszym kwartale powyżej 4 proc. i nieco poniżej 4 proc. w drugim kwartale - to stopa bezrobocia jest wyjątkowo wysoka. Nawet, jeżeli uwzględnić czynniki sezonowe, które powodują jej spadek. Ona cały czas się waha między 12 a 13 proc. i tak prawdopodobnie będzie do końca roku.

W kwestii sprzedaży detalicznej, to mamy normalizację, na poziomie, który odpowiada mniej więcej tempu wzrostu. Sądzę, że w końcówce roku sprzedaż detaliczna będzie jeszcze niższa".