Po raz kolejny "głównym hamulcowym" był nierozwiązany kryzys w Europie.

Na koniec czwartkowej sesji indeks WIG20 zanotował spadek o 1,22 proc. W piątek mieliśmy wolne i mogliśmy się tylko przyglądać przebiegowi sesji na innych parkietach. Oczywiście ostatnio najchętniej obserwujemy sesje na rynku amerykańskim. Zawsze rynek amerykański był dla nas głównym odnośnikiem i źródłem prognoz co do przyszłych zachowań naszego parkietu, ale tym razem uważam, że najchętniej spoglądamy w tamtą stronę, gdyż tamte rynki w porównaniu z nami wcale nie spadają. Dow Jones zakończył piątkowe notowania 0,45 proc. na minusie, S&P500 spadł o 0,25 proc., Nasdaq wzrósł o 0,16 proc. Jednak w ostatnich dniach oczy inwestorów zwrócone są szczególnie na główną parę walutową, czyli EUR/USD. Nowe kilkunastomiesięczne minimum zostało osiągnięte na poziomie 1,2666 USD.

Powodów takiego zachowania pary EUR/USD i co za tym idzie giełd akcji jest oczywiście kilka. W czwartek nastroje popsuła aukcja francuskich obligacji. Popyt na nie był wyraźnie niższy (3,05 wobec 1,64) przy wyższej rentowności (3,29 proc. wobec 3,18 proc.). w Hiszpanii rząd zapowiedział, że banki muszą poszukać 50 mld euro w celu uzupełnienia kapitałów. W piątek o dwunastej pojawiły się znacznie gorsze dane z Niemiec. Zamówienia w przemyśle w listopadzie spadły o 4,8 proc, podczas gdy spodziewano się spadku tylko o 1,7 proc. W piątek poznaliśmy również kluczowe dla sporej rzeszy inwestorów dane z rynku pracy w USA. Zatrudnienie wzrosło o ok. 200 tys., spodziewano się wzrostu o 156 tys. Stopa bezrobocia spadła w USA z 8,7 do 8,5 proc.

W dniu dzisiejszym swój raport kwartalny opublikuje Alcoa, co zazwyczaj otwiera sezon raportów na rynku amerykańskim. Dziś uwaga inwestorów skupi się jednak wokół mini-szczytu Merkel-Sarkozy. Kolejnym istotnym dniem tego tygodnia będzie czwartek, kiedy to ECB podejmie decyzję o poziomie stóp procentowych. Poznamy również wtedy kolejne dane z amerykańskiego rynku pracy oraz wyniki tamtejszej sprzedaży detalicznej w grudniu. Inwestorzy przywykli już do bacznego śledzenia wyników aukcji europejskich obligacji. 12 stycznia odbędzie się aukcja obligacji hiszpańskich, a 13 stycznia obligacji włoskich.

Reklama