W czwartek premier Włoch Mario Monti powiedział, że szczyt zostanie zorganizowany dzień wcześniej.

"Data i miejsce nieformalnego szczytu członków Rady Europejskiej zostały potwierdzone: 30 stycznia 2012 r. w Brukseli" - napisał Van Rompuy na Twitterze. Kilka minut później wydano oficjalny komunikat w tej sprawie.

Włoski premier ogłosił w czwartek w Izbie Deputowanych w Rzymie, że z "powodów technicznych" szczyt ten odbędzie się w Brukseli w niedzielę 29 stycznia, a więc dzień wcześniej niż planowano.

Ewentualne przesunięcie daty szczytu miało być związane ze strajkiem generalnym w Belgii, zapowiedzianym właśnie na 30 stycznia.

Reklama

Pod koniec grudnia strajk generalny sektora publicznego sparaliżował transport w tym kraju. Stanęły m.in. pociągi międzynarodowe Eurostar i Thalys, które łączą Brukselę z Londynem, Paryżem i Amsterdamem. Strajk był odpowiedzią na reformę emerytur ogłoszoną przez rząd.

Na najbliższym szczycie unijnym mają być poruszone przede wszystkim takie kwestie jak zatrudnienie, wzrost gospodarczy i rozwiązanie kryzysu zadłużenia. Omawiany będzie m.in. projekt międzyrządowego paktu fiskalnego. Spotkanie to ma za zadanie przygotować formalny szczyt szefów państw i rządów "27" zaplanowany na 1 marca.