Z platformy Google+, która istnieje od czerwca 2010 roku, korzysta już 100 mln użytkowników na całym świecie – podał portal Media2.pl. Facebook, który jest niekwestionowanym liderem, osiągnął taki poziom w ciągu czterech lat. Obecnie jego globalna społeczność liczy 800 mln osób, czyli wciąż znacznie więcej niż Google+.

Jednak jak czytamy dalej w serwisie mediowym, według nieoficjalnych szacunków na temat Google+„do końca roku w życiu portalu będzie uczestniczyć 400 milionów użytkowników”.

Google+, który jest zintegrowany z najpopularniejszą na świecie wyszukiwarką, może, jeśli nie teraz, to za kilka lat okazać się poważną konkurencją dla portalu Marka Zuckerberga.

Liczba użytkowników w prosty sposób przekłada się na zyski. Kilka dni temu Facebook złożył projekt emisyjny na giełdzie w Nowym Jorku. Szacuje się, że będzie to najbardziej lukratywny debiut spółki technologicznej w historii. Chociaż Facebook nie podaje oficjalnie swoich przychodów, szacuje się, że tylko w 2010 roku portal zarobił 2 mld USD.

Reklama

Miliony zarejestrowanych osób, to ogromny potencjał i łatwy „target” dla firm, które coraz częściej przez internet starają się trafiać w indywidualne preferencje konsumentów.

Fenomen Facebooka może okazać się niewystarczający, aby pokonać największego internetowego monopolistę. Google poinformował w styczniu, że wprowadzi od marca nową ujednoliconą politykę prywatności i warunków korzystania z różnych produktów firmy, jak wyszukiwarka Google, poczta Gmail czy portal YouTube – podaje PAP.

Byłby to łakomy kąsek dla firm. Nowy pomysł Google pozwoliłby na łączenie informacji o użytkowniku, korzystającego np. z wyszukiwarek, map, portali pod kątem reklamodawców. Regulatorzy Unii Europejskiej zbadają, czy nie naruszy to prawa do ochrony danych osobowych. Na razie wezwali spółkę do wstrzymania się z wprowadzaniem projektu w życie.

Wygląda na to, że za kilka lat internauci przesądzą o dalszych losach, będącego od dawna na fali Facebooka, który w tym roku "skończy" 8 lat.