Ten tydzień zapowiada się również ciekawie, a w centrum uwagi w dniu dzisiejszym pozostają dane na temat niemieckiego indeksu Ifo uznawanego za wiarygodny wskaźnik kondycji niemieckiej gospodarki. Konsensus rynkowy zakładał, że w marcu wskaźnik ten nie zmienił się miesiąc do miesiąca. Indeks pozytywnie zaskoczył i wzrósł do 109,8pkt. Jest to kolejny argument dla optymistów, jednak należy pamiętać, że gospodarka niemiecka w ostatnim czasie wypada lepiej na tle całej strefy euro. W reakcji na dane euro zyskało na wartości względem dolara. Para EURUSD w dalszym ciągu pozostaje poniżej istotnej strefy oporu 1,329-1,3310. Brak siły na pokonanie tych poziomów na skutek pozytywnego impulsu w postaci lepszych danych może być symptomem do powrotu do spadków na eurodolarze.

Dzisiaj poznaliśmy także dane z Polski na temat sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia. Sprzedaż detaliczna wzrosła w lutym powyżej oczekiwań analityków o 13,7% w skali roku oraz 1,2% licząc miesiąc do miesiąca. Stopa bezrobocia wzrosła w lutym do poziomu 13,5%, tak jak zakładali analitycy. Dobre dane o sprzedaży detalicznej mogą być kolejnym argumentem dla jastrzębich członków Rady Polityki Pieniężnej za podwyżką kosztu kredytu. Zdaniem Glapińskiego z RPP kwiecień jest dobrym miesiącem na podwyżkę stóp procentowych, a inflacja pozostaje na wysokim poziomie już zbyt długo. Według Zielińskiej z RPP stabilizacja czy wzrost stóp procentowych jest obecnie bardziej prawdopodobny niż obniżki. Złoty pozytywnie zareagował na dane z Polski.

W tym tygodniu warto zwrócić uwagę na odczyt indeks zaufania amerykańskich konsumentów a także indeksy koniunktury gospodarczej z Europy. Z kolei na piątek zaplanowany jest szczyt ministrów finansów Unii Europejskiej. Nie poznamy nowego lekarstwa na kryzys, jednak powinniśmy wreszcie poznać szczegóły dotyczące zwiększenia rozmiaru funduszy ratunkowych dla strefy euro. Zgodnie z doniesieniami Financial Times Niemcy mogą zgodzić się na kompromisową propozycję zakładającą jednoczesne działanie obecnego funduszu ratunkowego EFSF do połowy 2013 z utworzonym na kwotę 500 mld euro ESM.

EURPLN
Eurozłoty przetestował dzisiaj wsparcie na poziomie 4,1370 wynikające z 50% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z okolic 4,10. Symptomem do powrotu do spadków na EURPLN był brak siły na przełamanie strefy oporu w rejonie 4,1750-4,18, a silniejszy ruch umacniający złotego nastąpił po publikacji danych o sprzedaży detalicznej. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 4,1200.

Reklama

EURUSD
Kolejna nieudana próba pokonania strefy oporu w rejonie 1,3290-1,3310 przyczyniła się do powrotu do spadków na eurodolarze. Para obecnie zbliża się w okolice wsparcia na poziomie 1,3185 wynikającego z linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych na wykresie godzinowym. Ewentualne przełamanie wyżej wspomnianego poziomu otworzy drogę do dalszej deprecjacji euro w okolice 1,3120/30

GBPUSD
Brak impulsu do wyjścia powyżej okolic 1,5900 przełożył się na osłabienie funta. Techniczny obraz rynku na wykresie 4h wskazuje na możliwy ponowny test poziomu 1,5800, którego przełamanie otworzyłoby drogę w rejon 1,5730-1,5760. Najbliższy opór wyznaczają okolice 1,5860.

USDJPY
Widoczna na wykresie 4h formacja podwójnego szczytu przyczyniła się do realizacji zysków z długich pozycji na USDJPY. Para kontynuowała spadki w okolice 82 jenów za dolara, gdzie wsparcie wyznacza zniesienie 61,8% Fibo całości wzrostów z okolic 80,55. Na wykresie 4h notowania znów znajdują się wewnątrz chmury ichimoku i z technicznego punktu widzenia możliwy jest powrót USDJPY w okolice górnego ograniczenia chmury, które wyznacza opór na poziomie 83,40.