W przypadku notowań eurodolara zakładać możemy również dodatkowe uruchamianie zleceń typu stop-loss na płytkim przedświątecznym rynku, co dodatkowo pogłębiło ruch na południe. Tradycyjnie w centrum uwagi pozostają rozmowy ws. klifu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych. Wycofanie się Republikanów z poddania pod głosowanie w Izbie Reprezentantów ich propozycji cięć odebrane zostało jak oddalenie się stanowisk pomiędzy negocjatorami. Już wcześniej Barack Obama powiedział, iż zawetuje propozycję Republikanów, jeżeli ta zostałaby przyjęta przez Izbę. Kluczowe dla dalszych notowań eurodolara okazać się może reakcja rynków na zaplanowaną na godz. 18:00 konferencję spikera Republikanów, J. Boehnera. Coraz więcej wskazuje jednak, iż wcześniejsza deklaracja B. Obamy dotycząc osiągniecia porozumienia przed świętami jest nierealna.

Dodatkowo w Europie rynek obiegły plotki jakoby Premier Włoch, Mario Monti, jeszcze dziś miał podać się do dymisji. Już wcześniej Monti zapowiadał, iż zdecyduje się na taki krok po zatwierdzeniu budżetu na rok 2013r. co stanie się najprawdopodobniej dzisiaj wieczorem. Przyspieszone wybory miałyby się odbyć najprawdopodobniej w okolicach 24 lutego 2013r., a do tego czasu powrót do władzy S. Berlusconiego stanowić będzie istotny element ryzyka dla kupujących wspólną walutę. Tym samym potwierdza się wcześniej zarysowany scenariusz, iż pierwszy kwartał 2013r. może przynieść ponowną eskalację obaw o Strefę Euro.

Z technicznego punktu widzenia kluczową barierą ograniczają dalsze spadki będą okolice 1,3120 – 1,3170 USD.