Mogą to wykorzystywać osoby, które zapisały się do KRUS, żeby płacić mniejsze składki emerytalno-rentowe.

Okazało się też, że KRUS nie korzysta z informacji, które mógłby otrzymać z innych instytucji państwowych, jak ZUS, NFZ, czy ARiMR. Bliższa współpraca pozwoliłaby skuteczniej sprawdzać, czy ubezpieczeni w Kasie rzeczywiście są do tego uprawnieni.

W Polsce około półtora miliona osób jest ubezpieczonych w KRUS.

>>> Czytaj też: KRUS woli być ślepy na to, że ubezpiecza taksówkarzy czy hodowców psów

Reklama