Zdaniem Rostowskiego, warto określić własne warunki, które pokażą gotowość Polski do przyjęcia euro. Celem mogłoby być na przykład trwałe obniżenie bezrobocia do poziomu niższego od średniej w strefie euro, lub korzystny rating polskiej gospodarki.

Minister finansów podkreśla, że nie chce ścisłego określania dodatkowych warunków zmiany waluty, a jedynie dobrego przygotowania do przyjęcia euro. Dodał, że kraje dobrze przygotowane zyskują na zmianie waluty, a niegotowe na tym tracą.

Uczestnicy dyskusji wskazywali, że najwcześniejszą realną datą przyjęcia przez Polskę euro mógłby być 2019 rok.

Reklama