Szef rządowej agencji odpowiedzialnej za sprzedaż państwowego majątku podał się do dymisji w związku z zarzutami niedopełnienia obowiązków w poprzedniej pracy, na stanowisku członka zarządu państwowej spółki energetycznej.
Takis Atanasopulos, który stanowisko objął w sierpniu, wyjaśnił, że rezygnuje, bo nie chce, by tocząca się przeciw niemu sprawa opóźniała program prywatyzacji. To kolejny problem związany z agencją TAIPED. W ciągu dwóch lat od jej powołania kilkakrotnie zmieniało się jej kierownictwo. To jedna z przyczyn, dla których sprzedaż państwowego majątku posuwa się wolniej, niż zakładano. Do 2015 r. Grecja miała uzyskać z prywatyzacji 19 mld euro.
Rezygnacja Atanasopulosa nastąpiła w momencie, gdy agencja finalizuje kilka kluczowych umów. W ciągu dwóch miesięcy miały zostać sprzedane gazowy monopolista DEPA, operator gazociągów Desfa oraz monopolista loteryjny OPAP. Pozbycie się tych trzech spółek miało zasilić budżet państwa kwotą co najmniej 2 mld euro.
Reklama