Według niego, istotne decyzje w tej sprawie powinny zapaść już w lipcu.

"Naszym celem jest pokazanie czy projekt jest 'bankowalny' i to jest podstawowa sprawa. Na dziś nic nie można jeszcze powiedzieć, ale może takim być" - powiedział ISBnews podczas Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego Sokołowski.

W jego ocenie, Polska jest dużym importerem produktów chemicznych, a Grupa Lotos jest zainteresowana zagospodarowaniem tego kawałka tortu. Ostateczne decyzje mogą zapaść dość szybko.

"Zobaczymy co wyniknie po feasibility study, czy nawet po pre-feasibility study, które trwają. To drugie stadium zostanie zakończone pod koniec lipca i wtedy powiemy więcej" - wyjaśnił Sokołowski.

Reklama

Wiceprezes podkreślił, że dopiero wtedy zapadnie decyzja o ewentualnym finansowaniu i kolejnych krokach.

W ubiegłym roku Grupa Lotos i Zakłady Azotowe w Tarnowie poinformowały o rozpoczęciu prac nad inwestycją w nową instalację petrochemiczną w Gdańsku. Według wstępnych szacunków, projekt może być wart 5-6 mld zł, a trwające 4-5 lat prace mogą rozpocząć się w 2014 r.