Jak czytamy w serwisie The Guardian, raport opublikowany niedawno przez Chartered Institute of Personnel and Development ujawnia zmiany, jakie zaszły w postrzeganiu zawodu finansisty pracującego w prestiżowym londyńskim City. Trzy czwarte zatrudnionych tam osób uważa, że wynagrodzenia w ich firmach są zbyt wysokie, a tylko jedna na trzy jest dumna z tego, że pracuje w sektorze finansowym.
Chartered Institute of Personnel and Development, zrzeszenie specjalistów od zarządzania pracownikami, podkreśla w swoim raporcie, że w City potrzebna jest gruntowna reewaluacja głównych wartości i sposobów postępowania – donosi The Guardian.
>>> Czytaj też: Wielka Brytania to kraj największych dysproporcji w UE
Aż 15 proc. pracowników londyńskiego sektora finansowego wstydzi się przyznawać, gdzie pracują. Pomijając osoby na najwyższych stanowiskach, zaledwie jedna trzecia czuje dumę mówiąc innym, czym się zajmuje.
Jest to efekt wydarzeń ostatnich lat i serii skandali związanych z największymi bankami. Dwie trzecie z ponad tysiąca ankietowanych uważa, że część osób w ich firmie otrzymuje wynagrodzenie, które może stanowić motywację do nieuczciwego postępowania – pisze The Guardian. Zniechęceni są też studenci, którzy jeszcze niedawno marzyli o karierze w City, ponieważ oznaczała ona bardzo wysokie zarobki. Coraz częściej myślą oni o konsekwencjach, jakie ich praca ma dla społeczeństwa.
>>> Polecamy: Najbardziej pożądane rynki handlowe na świecie: Warszawa na 12. miejscu