Kluczowe wydarzenie tygodnia czyli publikacja protokołu po posiedzeniu FOMC zinterpretowane zostało jako względnie gołębi sygnał ze strony FED. Miało to o tyle duże znaczenie, iż duża część uczestników obrotu spodziewała się raczej wskazówek co do ewentualnego ograniczenia QE już we wrześniu. Tymczasem członkowie FOMC zaczęli się zastanawiać nad powiązaniem założeń polityki monetarnej z zejściem stopy bezrobocia poniżej 6,5 proc. i odpowiednich prognozach dot. inflacji. Nastroje nad ranem dodatkowo wsparte zostały przez lepsze wskazania przemysłowych indeksów PMI z Chin i Strefy Euro. Wyżej wymienione czynniki pozwoliły rozpocząć pierwsze wymiany na rynku kasowym na plusach pomimo, iż rynek terminowy wskazywał na początku na otwarcie „pod kreską”.

Handel w trakcie dzisiejszej sesji przebiegał w dość ścisłej korelacji z nastrojami na zagranicznych parkietach. Warto wspomnieć, że na solidnych plusach zamknęły się również giełdy we Włoszech czy Hiszpaniii wskazując, iż ostatnie zainteresowanie krajami PIIGS zostaje utrzymane. Przez większość czasu byliśmy świadkami konsekwentnych zwyżek, które pomimo „zadyszki” kupujących w ostatnich paru godzinach handlu pozwoliły zamknąć indeks WIG20 na poziomie 2420,68 pkt. (+1,57 proc.). Wsparciem dla Warszawy i Europy okazało się wejście do gry Amerykanów, którzy przy stosunkowo niskich otwarciu rozpoczęli marsz na północ. Obrót na szerokim rynku wyniósł 911 mln PLN z czego prawie 90 proc. przypadało na spółki rosnące. Wspomnieć należy o zachowaniu kursu KGHM, który bazując na zwyżce cen miedzi w Londynie zanotował bardzo udaną sesję rosnąc o ponad 4,3 proc. przy obrotach rzędu 147 mln, negując ostatnie spadki i zbliżając kurs do okolic oporu na 130 PLN.

Wśród mniejszych spółek podwyższona zmienność na poszczególnych walorach wygenerowana została w większości przez publikacje wyników kwartalnych na bazie czego obserwowaliśmy m.in. ruch wzrostowy (16,5 proc.) na spółce Hutmen, jednak również techniczne aspekty miały znaczenie (wybicie akcji Swissmed). Warto ponadto zauważyć, iż dzisiejsze zamkniecie sWIG’u80 na poziomie 12 985,31 pkt. (1,24 proc.) traktować należy w ramach kolejnego rekordu i sygnału, że inwestorzy w dalszym ciągu preferują tzw. „MiS’ie”. W szerszym ujęciu dzisiejsza pro-wzrostowa sesja stanowi pozytywny sygnał z uwagi na jej dość znaczne pokrycie wcześniejszych spadkowych świec przy względnie „wiarygodnym” wolumenie. Warto jednak zauważyć, iż spadki, których świadkami byliśmy w ciągu ostatnich 5-6 sesji w dalszym ciągu premiują posiadaczy pozycji krótkich i dopiero kolejne dni wskażą czy dzisiejszy handel rozpatrywany będzie w ramach ruchu korekcyjnego czy zapoczątkowania nowej fali wzrostowej w średnioterminowym trendzie wzrostowym.