Na razie toczą się one za zamkniętymi drzwiami, a biorą w nich udział przedstawiciele Wielkiej Brytanii, Chin, Francji, Rosji i Stanów Zjednoczonych. Rezolucja może zezwolić na zbrojną akcje przeciw syryjskim władzom.

Londyn chce, aby można było użyć "wszelkich koniecznych środków do ochrony cywilów". Projekt prawdopodobnie spotka się z ostrym sprzeciwem Rosji, która nie zgadza się na zbrojną interwencję Zachodu.

Wcześniej akcję zbrojną przeciw Syrii jednogłośnie poparła Brytyjska Rada Bezpieczeństwa Narodowego. "Użycie broni chemicznej przez syryjski reżim jest nie do zaakceptowania, a świat nie powinien się temu bezczynnie przyglądać" - stwierdził po spotkaniu Rady brytyjski premier David Cameron.

>>> Czytaj też: Syria ma jeden z największych arsenałów broni chemicznej na świecie

Reklama