Zdaniem Komisji Europejskiej opłata, sprzeczna z podstawowymi zasadami WTO, znacząco wpływa na eksport unijnych samochodów do Rosji, wynoszący 10 miliardów euro rocznie. Bruksela kilkakrotnie podnosiła ten problem z Moskwą, najpierw w rozmowach dwustronnych, a następnie w ramach konsultacji WTO w lipcu tego roku, ale nie przyniosło to żadnych rezultatów. - Wykorzystaliśmy wszystkie możliwe sposoby, by znaleźć wspólne rozwiązanie z Rosją. Jako, że opłata wciąż poważnie utrudnia eksport w kluczowym sektorze europejskiej gospodarki, nie mamy wyjścia, prosimy WTO o rozstrzygnięcie sprawy, by upewnić się, że Rosja wypełnia swoje międzynarodowe zobowiązania - powiedział unijny komisarz ds. handlu Karel de Gucht.

Rosja wprowadziła opłatę recyklingową od importowanych pojazdów 1 września 2012 roku, kilka dni po tym jak przystąpiła do WTO. Wysokość opłaty zależy od rodzaju samochodu. W niektórych przypadkach przekracza 147 tysięcy euro.

>>> Czytaj też: Ukraina: Rosja obniżyła cenę gazu tylko dla jednej firmy