Resort powstanie z połączenia ministerstwa rozwoju regionalnego oraz ministerstwa transportu.

Minister i przyszła wicepremier Elżbieta Bieńkowska mówiła w radiowej Jedynce, że chce kontynuować prace nad rozbudową sieci dróg szybkiego ruchu. Jak tłumaczyła, wszystkie miasta wojewódzkie powinny być połączone siecią nowoczesnych tras. Na ich utworzenie mają pójść pieniądze ze środków unijnych. Nowy resort ma też walczyć o bezpieczeństwo, tak by spadła liczba wypadków komunikacyjnych.

>>> Czytaj też: Zmiany w rządzie Tuska: wszystko co musisz wiedzieć o nowych ministrach

Elżbieta Bieńkowska odniosła się też w Pierwszym Programie Polskiego Radia do sprawy afery korupcyjnej w byłym MSWiA. Chodzi o podejrzenie korupcji przy przetargach teleinformatycznych, między innymi w MSZ i GUS. Minister ocenia, że przetargi prowadzone przez podległe jej resorty były przeprowadzane prawidłowo. Choć - jak zastrzegła - nie można być pewnym uczciwości każdej pracującej w ministerstwie osoby.

Reklama

>>> Czytaj też: Nowy minister finansów chce pobudzić gospodarkę pieniędzmi z Unii

Minister Bieńkowska przypomniała, że dwa lata temu, gdy doszło do nieprawidłowości przy projekcie informatyzacji resortu rozwoju, pieniądze unijne na ten cel wstrzymano. Projekty zostały wówczas wycofane. "Było podejrzenie, nie chcieliśmy czekać, tamte projekty zostały wówczas zastąpione innymi"- mówiła w Pierwszym Programie Polskiego Radia.