Szef ukraińskiego banku centralnego dodał, że nowy rząd powinien wkrótce mieć gotowy swój własny plan działań antykryzysowych.

Stepan Kubiw zapewnił też, że Narodowy Bank Ukrainy podjął już działania w celu powstrzymania odpływu kapitału z kraju. Zastrzegł, że bank centralny nie planuje w najbliższych dniach interwencji na międzynarodowych rynkach walutowych w celu utrzymania kursu hrywny.

Tymczasem ukraińska waluta wciąż traci na wartości. Od początku lutego hrywna straciła prawie jedną piątą swojej wartości. Teraz kosztuje dziesięć amerykańskich centów, czyli około 30 groszy. Przyczyną jest niepewność polityczna i słaba gospodarka Ukrainy.
Przedwczoraj ukraińskie ministerstwo finansów podało, że potrzebuje w tym i przyszłym roku 35 miliardów dolarów pomocy.

Ukraińskie władze zwróciły się do państw Zachodu - w tym Polski i Stanów Zjednoczonych - o udzielenie pożyczki w ciągu najbliższych tygodni.

Reklama

>>> Polecamy: Polska i Ukraina startowały z podobnego poziomu, dziś dzieli je przepaść (WYKRES DNIA)