W lutym Instytut spodziewał się wzrostu na poziomie odpowiednio: 2,8 proc. i ok. 3,5 proc.

"Tempo wzrostu produktu krajowego brutto w 2014 roku wyniesie w Polsce 3,1 proc., co oznacza, że będzie ono wyraźnie wyższe niż w roku ubiegłym. Według prognozy IBnGR, w kolejnych kwartałach bieżącego roku wzrost gospodarczy będzie przyspieszał, ale różnice między kwartałami będą niewielkie - w pierwszym kwartale PKB wzrósł o 2,9 proc., a w czwartym wzrośnie o 3,3 proc. W roku 2015 prognozowane jest dalsze przyspieszenie wzrostu gospodarczego, który wynieść może 3,8" - czytamy w raporcie.

W 2014 roku wartość dodana w przemyśle wzrośnie, według prognozy IBnGR, o 4,8 proc. Tempo wzrostu w przemyśle powinno być przez cały rok względnie stabilne i wynosić kwartalnie w granicach 4-5 proc.

"Według prognozy Instytutu, poprawi się wyraźnie koniunktura w sektorze budowlanym, w którym wartość dodana wzrośnie o 6,8 proc., po spadku w roku ubiegłym o 9,0 proc. Stabilizacji wzrostu oczekiwać należy natomiast w sektorze usług rynkowych, gdzie prognozowany przyrost wartości dodanej w tym roku wynosi 2,6 proc." - czytamy dalej.

Reklama

>>> Czy Warszawa ma szanse stać się centrum finansowym regionu?

W 2015 roku nadal poprawiać się będzie sytuacja w przemyśle, w którym, według prognozy IBnGR, wartość dodana wzrośnie o 5,6 proc. W sektorze budowlanym koniunktura będzie się nadal poprawiać - wartość dodana wzrośnie o 8,5 proc. W 2015 roku na koniunkturę w budownictwie coraz wyraźniej oddziaływać będą pozytywnie inwestycje infrastrukturalne finansowane w ramach nowej perspektywy budżetowej UE.

Według Instytutu, w okresie objętym prognozą nie należy się spodziewać zagrożenia inflacyjnego w polskiej gospodarce.

"W 2014 roku inflacja wyniesie średnio 1,3 proc., a na koniec grudnia 2,1 proc. Inflacja poniżej celu inflacyjnego NBP oznacza, że w tym roku nie należy się spodziewać podwyżek stóp procentowych banku centralnego. W 2015 roku inflacja będzie nieco wyższa niż w roku 2014 - jej średni poziom prognozowany jest na 2,1 proc., a poziom na koniec grudnia na 2,4 proc. Względnie niska inflacja będzie jednym z czynników pozytywnie wpływającym na dynamikę spożycia indywidualnego" - napisano też w raporcie.

"W ocenie Instytutu, w roku 2014, mimo obecnych zawirowań na międzynarodowych rynkach finansowych, spodziewać się należy nieznacznej aprecjacji złotego wobec euro i dolara. Ze względu na utrzymujące się niskie stopy procentowe tendencja aprecjacyjna nie będzie jednak tak wyraźna, jak wydawać się to mogło kilka lat temu" - czytamy dalej.

Według IBnGR, w 2014 roku średnioroczne kursy euro i dolara wyniosą odpowiednio 4,3 oraz 3,1 zł, natomiast w 2015 roku średni kurs euro wyniesie 4,2, a średni kurs dolara 3,0 zł.

>>> Porzućmy nadzieję na dogonienie Zachodu. Unia utrwali naszą peryferyjność