"W tej chwili ustalamy przede wszystkim, czy na pokładzie byli amerykańscy obywatele. Poleciłem zespołowi do spraw bezpieczeństwa narodowego, aby był w stałym kontakcie z ukraińskim rządem. Oferujemy każdą możliwą pomoc, aby ustalić co tam się wydarzyło i dlaczego" - mówił Barack Obama.

Samolot rozbił się na Ukrainie w pobliżu granicy z Rosją, na terenach kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. Zginęły wszystkie znajdujące się na pokładzie osoby, według ostatnich doniesień, było ich około 300.

>>> Czytaj więcej na temat katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie