Protest maszynistów trwał od godziny 21.00 do 06.00. W momencie rozpoczęcia strajku na torach było około 200 pociągów dalekobieżnych i tysiące regionalnych. Większość z nich stanęła na najbliższych stacjach. Przywrócenie normalnego ruchu może potrwać kilka godzin. Oznacza to ogromne utrudnienia w czasie porannego szczytu.

Zwłaszcza, że strajk objął także szybką kolej miejską. Niemieccy maszyniści domagają się podwyżek w wysokości 5 procent, a także skrócenia tygodniowego czasu pracy o dwie godziny. Był to już drugi protest w ostatnich tygodniach. Poprzednio maszyniści strajkowali na początku września.

>>> Czytaj też: PKP Cargo podbija Europę. Spółka szykuje się do przejęć za południową granicą