W poniedziałek norweski koncern Statoil ogłosił, że sprzedaje resztę swoich udziałów w konsorcjum, które eksploatuje na Morzu Kaspijskim u brzegów Azerbejdżanu wielkie złoża gazu Shah Deniz - pisze "Gazeta Wyborcza". Norweski koncern postanowił za 2,25 mld dol. odstąpić koncernowi Petronas z Malezji 15,5 proc. udziałów w konsorcjum eksploatującym azerskie złoża.
Dzięki eksploatacji złóż gazu z dna Morza Kaspijskiego Azerbejdżan i Gruzja mogły całkowicie zrezygnować z zakupów surowca od Rosjan. Czytaj więcej w "Gazecie Wyborczej".
>>> Czytaj również: Rosja zapłaciła wysoką cenę za Ukrainę - fiasko Unii Euroazjatyckiej