"Projekt unii bankowej ma zwiększyć bezpieczeństwo, ale budzi wyzwania, chociażby dlatego, że jest to projekt niedokończony. Nie udało się uzgodnić dotychczas III filaru unii - wspólnego europejskiego systemu gwarantowania depozytów. Można powiedzieć, że jest to projekt niekompletny" - powiedziała Zaleska podczas wystąpienia na Kongresie Regulacji Rynków Finansowych - FinReg 2014.

"Także dlatego, że w wyniku powstania unii bankowej i jej wdrażania następuje +pączkowanie władzy+ różnych organów, co rodzi problem określenia właściwych kompetencji oraz właściwiej odpowiedzialności. Są także problemy o charakterze prawnym, który organ jakie może mieć kompetencje, a w przypadku resolution naruszenia praw własności" - dodała.

W środę wiceminister finansów Dorota Podedworna-Tarnowska informowała, że Polska może podjąć decyzję o wejściu do unii bankowej w dowolnym momencie, ale musi to być bezpieczne dla sektora bankowego. Decyzji czy przystąpić do unii można się spodziewać dopiero po analizie jej pełnego funkcjonowania operacyjnego.

W ocenie Zaleskiej w globalnej gospodarce nie zostały rozwiązane także niektóre problemy, które były przyczyną wybuchu kryzysu.

Reklama

"Są także problemy, które do dnia dzisiejszego nie zostały rozwiązane, a legły u podstaw dzisiejszego kryzysu, oczywiście jako jedne z wielu. Mam tutaj na myśli, problem dużych instytucji, czyli tzw. systemowo ważnych instytucji finansowych" - uważa członek zarządu banku centralnego.

"Innym nierozwiązanym problemem jest kwestia postrzegania - w ramach regulacji nadzorczych - rządowych papierów wartościowych. Wciąż w regulacjach nadzorczych rządowe papiery wartościowe w walucie krajowej są postrzegane jako pozbawione ryzyka" - dodała.

Jej zdaniem obecnie w wielu krajach panuje trend zwiększania poziomu regulacji rynków.

"Jesteśmy wciąż w bardzo ciekawym momencie, obserwujemy wzrastający poziom regulacji rynków finansowych wraz z kolejnymi kryzysami. To jest coś nazywanego +regulacyjnym tsunami+" - zwraca uwagę Zaleska.

"Zwiększenie zakresu regulacji ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na rynkach finansowych, ale także budzi określone wyzwania" - dodaje.

>>> Czytaj też: Światowa gospodarka rozbije się o rafy zadłużenia? Grozi nam ogromne niebezpieczeństwo