Kontrolerzy zamierzają też sprawdzić dokumenty związane z igrzyskami w ministerstwie sportu. - Kontrola dotyczy wydanych pieniędzy. Sprawdzamy, jak nimi gospodarowano, czy wydane zostały rzetelnie i czy urzędnicy dochowali wszelkich starań, żeby te środki w ten sposób były wydane” - wyjaśniał w rozmowie z IAR Dariusz Nowak z krakowskiej delegatury NIK. To nie pierwsza kontrola w krakowskim Magistracie i komitecie konkursowym, zaznacza wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka, która jest spokojna o raport z kontroli.

>>> Czytaj też: UE wycofuje się z Ukrainy? 2 mld euro pomocy z Brukseli to "zdecydowanie za mało

Na ubieganie się o organizację igrzysk wydano ponad 11 milionów złotych. W maju w lokalnym referendum krakowianie opowiedzieli się w 70 procentach przeciw igrzyskom. Po głosowaniu miejscy radni podjęli uchwałę wycofującą Kraków z walki o organizację igrzysk w 2022 roku.

>>> Czytaj też: Centralny Bank Rosji zmuszony do pierwszego bail-outu. Ulubiony bank Bruce’a Willisa o krok od bankructwa

Reklama