Jak przekonuje Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie, zakup drona to nie urzędniczy kaprys tylko wykorzystanie najnowszych technologii do pracy.

Dron przeszedł już pierwsze testy, a jeden z pracowników zarządu infrastruktury przejdzie odpowiednie szkolenie, aby móc zostać licencjonowanym operatorem urządzenia.

Dron będzie kosztował 5 tysięcy złotych.

>>> Czytaj też: Rosja stawia Francję pod ścianą: Mistrale albo pieniądze