W środę Uber wystartował z nową usługą UberX, która w odróżnieniu od poprzedniego modelu biznesowego – UberPOP, wykorzystuje tylko przewoźników posiadających zawodowe licencje. Posiadają pojazdy nieoznakowane, ale muszą mieć odpowiednie dokumenty. Tego typu przewozy podlegają odrębnym przepisom niż taksówki.

Z UberaX skorzystać można z każdego miejsca w hiszpańskiej stolicy tak jak poprzednio poprzez aplikację w smartfonie

Tym samym oddala to oskarżenia od Ubera, któremu zarzucono nieuczciwą konkurencję i to stało się przyczyną delegalizacji jego działalności w Hiszpanii.

Uber liczy na sukces. Dzięki agresywnej polityce cenowej – stawki mają być niższe niż w taksówkach o 30 proc. – będzie chciał przekonać klientów i polityków do zmiany przepisów w Hiszpanii.

Reklama

Kierownictwo Ubera twierdzi, że działalność firmy może przyczynić się do utworzenia 30 tys. nowych miejsc pracy.

>>>Czytaj więcej: Uber utworzy centrum operacyjne w Krakowie

Nie jest pewne, czy Uber rozważa ekspansję poza stolicą. W Barcelonie działała spółka UberEATS, która zajmowała się dostawą posiłków, ale został zamknięty po zaledwie pięciu miesiącach.

Założony w 2009 roku Uber jest obecny w 400 miastach i 69 krajach.