„Kontenery zostaną zwolnione tylko wtedy, gdy zaangażowane firmy przedstawią niezbędne dokumenty świadczące o tym, że nie podlegają europejskim sankcjom” – mówi Kristian Vanderwaeren szef działu ceł w AAD&A, cytowany przez dziennik „De Standaard”.

Z informacji przekazanej przez Vanderwaerena wynika, że od czasu wprowadzenia sankcji sprawdzono łącznie ponad dziesięć tysięcy kontenerów.

Gazeta zauważa, że blokady nie ograniczają się jedynie do portów. W całym kraju zatrzymano 374 przesyłki frachtowe do Rosji.

Belgijska Służba Celna podkreśla, że ta liczba poważnie wzrośnie w nadchodzących tygodniach z powodu wprowadzenia nowych sankcji.

Reklama