„Pierwsze porozumienie co do zasady zostało osiągnięte między państwem belgijskim a Engie w sprawie przedłużenia działania elektrowni jądrowych Doel 4 i Tihange 3. Belgijski rząd przyjmuje na siebie odpowiedzialność, aby nasz kraj mógł kontrolować swoje dostawy energii” – napisał De Croo na Twitterze.

Spółka zależna Engie – Electrabel - i państwo belgijskie podpisały „niewiążący list intencyjny” i zamierzają wynegocjować i uzgodnić wiążącą umowę prawną do końca roku.

„Cel: osiągnięcie ostatecznego porozumienia do końca 2022 r., aby nasz kraj miał pewność posiadania wystarczającej ilości energii elektrycznej w związku z niestabilnym kontekstem geopolitycznym” – dodał De Croo.

Porozumienie obejmuje utworzenie spółki joint venture do zarządzania dwoma blokami oraz ograniczenie przyszłych kosztów gospodarowania odpadami promieniotwórczymi i wypalonym paliwem.

Reklama

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)