Doel 3 został zamknięty 23 września ubiegłego roku, a w lutym Tihange 2. W rezultacie Belgia straciła dwa gigawaty energii elektrycznej o niskiej emisji CO2. Ta strata jest natychmiast zauważalna w średnich emisjach w kraju, wynika z badań, o których informuje też agencja Belga.

W porównaniu z okresem od lutego do lipca ubiegłego roku intensywność emisji CO2 w tym samym okresie tego roku wzrosła o 13 proc., ze 148 do 168 gramów CO2 na KWh.

Dla porównania Holandia wyemitowała 349 gramów CO2 na kWh z produkcji energii elektrycznej, Francja 72 gramy, a Niemcy 486 gramów. Holandia i Niemcy nadal korzystają z elektrowni węglowych, podczas gdy Belgia nie.

Emisje CO2 w Belgii różnią się z miesiąca na miesiąc. Na przykład w lutym 2023 r. emisja CO2 była o 57 proc. wyższa niż rok wcześniej, podczas gdy w lipcu była o 33 proc. niższa. Wynika to ze zmienności produkcji energii odnawialnej.

Reklama
Z Brukseli Łukasz Osiński(PAP)