Rodziny wydają ponad 80 proc. swoich dochodów na podstawowe potrzeby, takie jak mieszkanie, wyżywienie i transport. Blisko pół miliona rodzin nie stać już na stołówkę szkolną dla swoich dzieci.

Od lutego, czyli początku inwazji Rosji na Ukrainę, w Hiszpanii obserwuje się wzrost inflacji, co odbija się zwłaszcza na sytuacji osób o średnich i niskich dochodach. Rodziny zostały zmuszone do ograniczenia zużycia energii elektrycznej, wody i ogrzewania, zmniejszenia wydatków na wyżywienie, a nawet zrezygnowania z kupowania leków.

Około 22 proc. rodzin zwróciło się o pomoc socjalną.

Według ekspertów w przyszłym roku sytuacja gospodarcza nadal będzie się pogarszać.

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)