Naprawdę zniesienie zerowego VAT-u na żywność uderzyło, jak zwykle w takich sytuacjach, w kieszenie nabywców, w szczególności tych najuboższych. Jak wynika z analizy ekspertów aplikacji PanParagon, cena koszyka podstawowych produktów wzrosła o 5,1 proc. Ciężko mówić tutaj o przypadku, zważywszy, że VAT na nie zaczął wynosić właśnie 5 proc.

Stało się tak pomimo obietnic będących na wojnie cenowej dyskontów Biedronka i Lidl, które zarzekały się, że decyzję Ministerstwa Finansów o zniesieniu tarczy antyinflacyjnej wezmą na klatę. I choć finalne ceny produktów zależą od większej ilości czynników niż tylko poziom podatku VAT, w tym przypadku przyczyna i skutek wydają się być ze sobą w silnej korelacji.

Według wyliczeń portalu Business Insider banany podrożały o 15,3 proc., cukier o 2,4 proc., olej rzepakowy o 1,2 proc, a jabłka o 1,6 proc. Za pomidora malinowego zapłacimy o 8,4 proc. więcej, za paprykę - 5,1 proc. więcej, a za marchew - 5,9 proc. więcej. Tyle samo co wcześniej kosztują bułki kajzerki, a kilka produktów potaniało, w tym ziemniaki (o 3,5 proc.) i mąka pszenna (o 0,3 proc.).

Reklama