Przebieg notowań w lipcu wpisuje się w historyczne schematy, zgodnie z którymi III kw. to najsłabszy okres w roku dla posiadaczy akcji. Indeks WIG, obrazujący poziom kursów na warszawskiej giełdzie, jest na minusie ponad 5 proc. Odkąd jesienią 2022 r. na GPW rozpoczął się długoterminowy trend wzrostowy, tylko raz – w sierpniu zeszłego roku – WIG poniósł większą miesięczną stratę. Do końca lipca zostały trzy sesje, więc ostateczny wynik może się jeszcze zmienić.

– Krajowy rynek znacznie urósł w trakcie hossy i o polskich akcjach nie można już powiedzieć, że są tanie w stosunku do zysków wypracowywanych przez notowane firmy. To jeden z powodów, dla których o kolejne rekordy na GPW może być trudno w tym roku – ocenia Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ