Bankructwo Detroit: najbardziej przygnębiające statystyki dotyczące miasta

22 lipca 2013, 06:20

Detroit wyludnia się w zastraszającym tempie. Populacja miasta skurczyła się o 63 proc. od 1950 roku, a od początku 2000 roku liczba ludności zmniejszyła się już o 26 proc. Obecnie w Detroit mieszka 700 tysięcy osób, czyli tyle ile w 1910 roku. Jak wynika z badań, czterech na dziesięciu mieszkańców Detroit deklaruje, że w ciągu najbliższych kilku lat wyprowadzi się z miasta. / ShutterStock

Dawniej symbol potęgi przemysłowej, dziś bankrutujące, opustoszałe miasto z dziesiątkami tysięcy porzuconych domów i fabryk, w którym kwitnie przestępczość i szaleje bezrobocie. Oto garść ponurych statystyk dotyczących Detroit.

1 Dług Detroit wynosi obecnie 18,5 miliarda dolarów. Same odsetki od powiększającego się zadłużenia kosztują miasto ponad 150 milionów dolarów rocznie. Od 2008 roku wydatki Detroit są co roku o 100 milionów dolarów wyższe niż dochody miasta. Co drugi mieszkaniec Detroit nie płaci podatków, a to jeszcze bardziej pogłębia dziurę w kasie miasta. Detroit traci z tego powodu około 120-250 mln dolarów rocznie.

Dług Detroit wynosi obecnie 18,5 miliarda dolarów. Same odsetki od powiększającego się zadłużenia kosztują miasto ponad 150 milionów dolarów rocznie. Od 2008 roku wydatki Detroit są co roku o 100 milionów dolarów wyższe niż dochody miasta. Co drugi mieszkaniec Detroit nie płaci podatków, a to jeszcze bardziej pogłębia dziurę w kasie miasta. Detroit traci z tego powodu około 120-250 mln dolarów rocznie.

Bloomberg / Jeff Kowalsky

Reklama

2 Jeszcze w latach 50. Detroit było gospodarczą potęgą i należało do najbogatszych miast w USA. Wszystko dzięki prężnie rozwijającemu się wówczas przemysłowi motoryzacyjnemu, który uczynił Detroit jednym z najważniejszych na świecie ośrodków produkcji samochodów. To tutaj swoje siedziby miała „Wielka Trójka”, czyli Ford, General Motors i Chrysler. Na zdjęciu: Detroit, po lewej siedziba General Motors, po prawej jeden z opuszczonych domów.

Jeszcze w latach 50. Detroit było gospodarczą potęgą i należało do najbogatszych miast w USA. Wszystko dzięki prężnie rozwijającemu się wówczas przemysłowi motoryzacyjnemu, który uczynił Detroit jednym z najważniejszych na świecie ośrodków produkcji samochodów. To tutaj swoje siedziby miała „Wielka Trójka”, czyli Ford, General Motors i Chrysler. Na zdjęciu: Detroit, po lewej siedziba General Motors, po prawej jeden z opuszczonych domów.

Bloomberg / Jeff Kowalsky

3 W 1950 roku w sektorze przemysłowym w Detroit pracowało 300 tysięcy osób. Obecnie w przemyśle zatrudnionych jest już tylko 27 tys. osób.

Bloomberg / Jeff Kowalsky

4 W kwietniu 2013 roku stopa bezrobocia w Detroit sięgała 16 proc. To dwa razy więcej niż średnia dla całego stanu Michigan. Rekord bezrobocia w tym mieście padł w czerwcu 2009 roku, kiedy stopa bezrobocia poszybowała do 27,8 proc.

W kwietniu 2013 roku stopa bezrobocia w Detroit sięgała 16 proc. To dwa razy więcej niż średnia dla całego stanu Michigan. Rekord bezrobocia w tym mieście padł w czerwcu 2009 roku, kiedy stopa bezrobocia poszybowała do 27,8 proc.

Bloomberg / Fabrizio Costantini

5 Aż 36 proc. mieszkańców Detroit żyje poniżej progu ubóstwa. Średni roczny dochód gospodarstwa domowego w tym mieście jest prawie dwa razy niższy niż w całym stanie Michigan. W 2011 roku wynosił 27,8 tys. dolarów. Na jednego pracującego mieszkańca miasta przypada tu już prawie dwóch emerytów.

Aż 36 proc. mieszkańców Detroit żyje poniżej progu ubóstwa. Średni roczny dochód gospodarstwa domowego w tym mieście jest prawie dwa razy niższy niż w całym stanie Michigan. W 2011 roku wynosił 27,8 tys. dolarów. Na jednego pracującego mieszkańca miasta przypada tu już prawie dwóch emerytów.

Bloomberg / Jeff Kowalsky

6 Choć od lat 50-tych ubiegłego wieku populacja Detroit spadła o prawie dwie trzecie, to zatrudnienie pracowników służb miejskich zmniejszyło się tylko o 40 proc. To właśnie należności wobec tej grupy pracowników, w tym pensje i programy emerytalne, w największym stopniu odpowiadają za długi Detroit. fot. spirit of america / Shutterstock.com

Choć od lat 50-tych ubiegłego wieku populacja Detroit spadła o prawie dwie trzecie, to zatrudnienie pracowników służb miejskich zmniejszyło się tylko o 40 proc. To właśnie należności wobec tej grupy pracowników, w tym pensje i programy emerytalne, w największym stopniu odpowiadają za długi Detroit. fot. spirit of america / Shutterstock.com

ShutterStock

Reklama

7 W Detroit kwitnie przestępczość. Miasto jest liderem amerykańskich statystyk dotyczących poziomu morderstw. Średni czas oczekiwania na przyjazd policji po wezwaniu wynosi tu już prawie godzinę. Poszukując oszczędności władze miasta podjęły decyzję o wyłączeniu 40 proc. oświetlenia ulicznego i zamykaniu parków miejskich.

W Detroit kwitnie przestępczość. Miasto jest liderem amerykańskich statystyk dotyczących poziomu morderstw. Średni czas oczekiwania na przyjazd policji po wezwaniu wynosi tu już prawie godzinę. Poszukując oszczędności władze miasta podjęły decyzję o wyłączeniu 40 proc. oświetlenia ulicznego i zamykaniu parków miejskich.

Bloomberg / Jeff Kowalsky

8 W mieście jest już prawie 80 tysięcy opuszczonych fabryk i domów, z czego 38 tysięcy stwarza potencjalne zagrożenie katastrofy budowlanej. Średnia cena domu w Detroit to 71 tysięcy dolarów, podczas gdy w całym stanie Michigan jest to 137 tysięcy dolarów. fot. Atomazul / Shutterstock.com